Kraków ma coraz mniej pieniędzy z UE

Aktualności
14.09.2016

Najpierw mówiono o prawie 8 miliardach złotych dofinansowania ze środków europejskich dla miasta. Tydzień później było to już tylko 6,3 miliarda zł. Obecnie zostało nieco ponad 2,6 mld zł. W przeciągu miesiąca Magistrat już trzeci raz zmienił zdanie i mówi o zupełnie innej kwocie dofinansowania. Ile tak naprawdę pozyskał Kraków? Wszystko wskazuje na to, że w krakowskim Magistracie nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie.

26 sierpnia, dzień po tym, jak Łukasz Gibała – lider stowarzyszenia Logiczna Alternatywa – zarzucał Urzędowi Miasta, że Kraków w rankingach zajmuje jedno z ostatnich miejsc pod względem pozyskiwania środków unijnych, na oficjalnym portalu miasta pojawił się pierwszy komentarz w tej sprawie. W stanowisku Magistratu, powołując się na dane Ministerstwa Rozwoju napisano, że Kraków otrzymał 7 853 431 936 zł z UE.

My też sprawdziliśmy informacje na stronie, z której korzystali urzędnicy – mówi Adrianna Siudy, z zarządu Logicznej Alternatywy. – Szybko stwierdziliśmy, że kwota, którą posługują się urzędnicy, to nie tylko pieniądze, które z Unii pozyskało miasto i jednostki miejskie, tylko całość środków, jakie dotąd napłynęły do Krakowa. A więc również setki milionów złotych zdobyte przez krakowskich przedsiębiorców czy organizacje. Przypisywanie sobie ich zasług było ogromnym nadużyciem – dodaje.

Trudno się więc dziwić, że bardzo szybko stanowisko to zniknęło z oficjalnej strony miasta.  Za to kilka dni później na tym samym portalu pojawił się nowy komunikat. Tym razem napisano już tylko o  6 302 274 283 złotych. Różnica wyniosła – bagatela – 1,5 mld. Jak się jednak okazuje i ta kwota została znacznie „naciągnięta” przez miejskich urzędników.

Podobnie jak w przypadku pierwszego stanowiska Magistratu mówimy tutaj zarówno o środkach pozyskanych przez instytucje miejskie, jak i podmioty prywatne – mówi Łukasz Gibała. –  W oby przypadkach urzędnicy przywłaszczyli sobie więc cudze osiągnięcia i oszukali Krakowian, podając nieprawdziwe dane – dodaje.

Jak można było przypuszczać, również ta druga informacja została niedługo potem zdjęta ze strony. Tymczasem wczoraj Stowarzyszenie Logiczna Alternatywa otrzymało odpowiedź Magistratu na pismo, które zapoczątkowało opisaną wyżej serię wpadek. Tym razem okazało się, że kwoty które pierwotnie podawał urząd były prawie trzykrotnie zawyżone.

–  Dostaliśmy oficjalną, podpisaną przez wiceprezydenta Trzmiela informację, że łączna kwota dofinansowania wynosi nie 8, nie 6, a jedynie 2,6 mld zł – mówi Łukasz Gibała. – Dlaczego więc wcześniej Jacek Majchrowski otwarcie mówił o prawie 8 miliardach? Nikt w magistracie nie potrafił tego prawidłowo policzyć czy było to celowe działanie, aby pokazać się w jak najlepszym świetle? – pyta lider LA.